Stany Zjednoczone Ameryki już od bardzo wielu lat mogą pochwalić się najliczniejszą Polonią na świecie. Według najnowszych statystyk, w Stanach Zjednoczonych mieszka aktualnie około 11 milionów osób polskiego pochodzenia. Ponadto, nieco ponad 5% z nich przyznaje, że języka polskiego używa niemal na co dzień.
Jeżeli chodzi o miasta będące największymi skupiskami ludności polonijnej, tutaj od wielu lat nic się nie zmienia. Naturalnie na pierwszym miejscu znajduje się oczywiście Chicago. Warto zaznaczyć, że jest to drugie świecie (zaraz po Warszawie) miasto z największą ilością Polaków. Na kolejnych miejscach znajdują się?: Denver, Detroit, Los Angeles, Nowy York i Seattle.
Jeżeli chodzi o obywateli naszego kraju, masowe procesy emigracyjne rozpoczęły się jeszcze pod koniec XVIII wieku, zaraz po okresie rozbiorów, kiedy to dokonywały się największe w naszej historii zmiany polityczno-społeczne. Jednak pierwsza naprawdę duża fali emigracji nastąpiła nieco później – w XIX wieku, zaraz po klęsce powstań narodowych. Represje polityczne i silny aparat przymusu ze strony zaborców uniemożliwiały polskim politykom podjęcie jakichkolwiek działań o charakterze niepodległościowym. W efekcie, decydowali się oni na rozpoczęcie nowego życia na terytorium Stanów Zjednoczonych. Polscy emigranci osiedlali się wówczas głównie w stanie Illinois i Nowej Anglii.
Druga fala emigracji umownie zamykana jest w ramach czasowych sięgających od połowy XIX wieku aż do rozpoczęcia II Wojny Światowej. Nie miała już ona charakteru stricte politycznego, ponieważ głównym czynnikiem decydującym o emigracji były względy ekonomiczne. Wielu naszych rodaków upatrywało też w Stanach prawdziwej szansy na osiągnięcie sukcesu zawodowego. Słynny „american dream” nie wziął się przecież z nikąd, a o jego aktualności najlepiej przekonują dane statystyczne, według których Polacy stanowią obecnie ok. 5-9% populacji niemal każdego Stanu w USA.