Polonia Amerykańska zajmuje szczególne miejsce w sercu i w polityce polskiego prezydenta Andrzeja Dudy. Jej status potwierdziła wizyta Dudy w Stanach Zjednoczonych w maju 2018 roku, kiedy to wraz z małżonką postanowił odwiedzić Polaków i ich rodziny mieszkających w USA. Wizyta trwała 7 dni, a Pan Prezydent spotkał się z Polonią m.in. w Chicago, nazywanym stolicą Polonii.
Prezydent Duda wraz z małżonką wybrał się na wizytę do Stanów Zjednoczonych, by tam odwiedzić mieszkającą Polonię. Kancelaria Prezydenta poinformowała, że spotkania z Polakami mieszkającymi za wielką wodą są najważniejszym punktem wizyty Dudy. Do spotkania doszło w Chicago, gdzie Prezydent dziękował rodakom za ich miłość i pamięć o ojczyźnie. Dziękował, że są dumni i noszą Polskę w sercu. Przypomniał, że ich pradziadkowie, dziadkowie czy ojcowie wyemigrowali z Polski za chlebem i nadzieją na lepsze życie, ale nigdy o swojej ojczyźnie nie zapomnieli, a wpajanie swoim dzieciom miłości do Polski postawili sobie za cel nadrzędny. Podziękował także duchownym – księżom, zakonnikom i siostrom zakonnym – za strzeżenie wiary i tradycji polskiej, za to że stanowią oparcie duchowe dla wiernych, wzmacniają serca, co pozwala przetrwać trudne chwile. W swoim płomiennym wystąpieniu nie zapomniał także o nauczycielach, którzy swoją ciężką pracą edukacyjną z młodzieżą, uczenie języka polskiego, przekazywanie wiedzy z zakresu historii, literatury czy po prostu kultury, wpływa na budowanie postaw patriotycznych i pomaga przetrwać Polonii.
Choć wizyta polskiego prezydenta w amerykańskich mediach prawie nie została odnotowana, to jej odbiór wśród mieszkających w Stanach Zjednoczonych Polaków był niejednoznaczny. Z jednej strony bardzo ciepło przyjęto Parę Prezydencką, która na każdym kroku podkreślała, że przyjechała z wizytą właśnie do Polonii. Z drugiej strony pojawili się obrońcy polskiej demokracji, którzy nagłaśniali sprawę łamania polskiej konstytucji przez obecnie rządzących. Aktywiści krzyczeli i pokazywali transparenty, na co uwaga mediów była skutecznie zwrócona. Jednak Para Prezydencka nie zdawała się tym mocno przejmować, a Pani Prezydentowa wykonała nawet niedyplomatyczne gesty w kierunku protestujących, co odbiło się szerokim echem w polskiej opinii publicznej.
Prezydent wraz z małżonką złożyli kwiaty pod Pomnikiem Katyńskim. Prezydent wręczył także dyplomy absolwentom oraz uczniom szkół polonijnych, którzy przyjechali na spotkanie z nim. Do tego doszły także odznaczenia państwowe dla najbardziej zasłużonych polonijnych działaczy. Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski za szerzenie sportu wśród dzieci i młodzieży, a także za działalność charytatywną i promowanie Polski otrzymał znany sportowiec, Marcin Gortat.